Pierwsza edycja Szprotawskich Magdalenek to oficjalnie dwa dni zabawy. Jednak z uwagi na fakt, że w niedziele (27.08.) jako poprawiny urządzono Gminne Dożynki to na Błoniach można się był pobawić przez całe trzy dni.
Kiedy przyjechaliśmy relacjonować pierwszy dzień imprezy mogliśmy się spodziewać sporej frekwencji, ale liczba osób, która pojawiła się zwłaszcza pod wieczór mogła zaskoczyć nawet organizatorów.
– Nasze „Szprotawskiej Magdalenki” to próba wypracowania tradycji na wzór takich miasta jak Zielona Góra z Winobraniem, czy Żagań z Jarmarkiem Św. Michała. Mam nadzieję, że to się nam w stu procentach uda – mówił Lokalnej tuż przed startem imprezy Mirosław Gąsik. Burmistrz już po pierwszym dniu „Magdalenek” mógł mieć przeświadczenie, że mieszkańcy zdecydowanie potrzebują takiej zabawy. Trzeba jednak przyznać, że do miasta na inaugurację koncertów zjawili się nie tylko mieszkańcy Szprotawy i okolic.
W Lokalnej numer 649 obszerna relacja i refleksje po dużej szprotawskiej imprezie. *Nasza redakcja była Patronem Medialnym wydarzenia.
(rd)
fot: Na zdjęciu Andrzej Kajfasz, dyrektor SzDK-u, w trakcie przerwy pomiędzy koncertami.
