Piotr Chaberek dzięki sowiemu uporowi i pomocy mecenasa Dawida Stremeckiego wywalczył 100 tys. złotych odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej, która początkowo chciała mu wypłacić tylko kilka tysięcy.
Pieniądze posłużą panu Piotrowi na leczenie po wypadku. O problemach naszego czytelnika i dobrym zakończeniu walki o odszkodowanie, piszemy w 153 numerze Lokalnej.
(bk)