Dużo nas do jedzenia chleba

0
283

06302422_backup_reportazRenata Osińska i Tomek Kosidło dobiegają czterdziestki. Mają dziesięcioro dzieci, wiele radości ale i także wiele obaw o przyszłość.

Mieszkają kątem u rodziców Tomka w Niecieczu, wcześniej mieszkali w Przecławiu, skąd pochodzi Renata. Ale kiedy rodziły się kolejne dzieci spółdzielcze mieszkanie ojca Renaty nie dało się rozciągnąć niczym rękawiczka. Teraz też nie jest lepiej, trzeba nie lada wyczynu żeby rozlokować dziesięcioro dzieci w dwóch małych pokojach i jeszcze mniejszej kuchni. Renata ze szczegółami opowiada jak układa dzieci do snu. Na tej małej wersalce śpią w poprzek chłopcy: Sebastian, Kamil, Mateusz i Kuba. Z rodzicami śpią najmłodsze dziewczynki Roksana i Kamila. W drugim pokoju, w którym po rozłożeniu łózek nie ma jak przejść śpi Aleksandra, Patryk, Kacper i Paweł. Do odrabiania lekcji dzieci mają jedno biurko i mały stolik. Renatę jednak nie miejsca do spania martwią najbardziej, lecz to że nie mogą zjeść wspólnie posiłku. Nie ma takiego stołu i nie ma takiego miejsca, gdzie można byłoby go ewentualnie wstawić. Pełny tekst reportażu o troskach i szczęściu wielkiej rodzinie, publikujemy w 88 numerze „Lokalnej”. (di)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj