W zielonogórskim Sądzie Okręgowym zapadła decyzja. Ewa Gancarz, dawniej pełniąca funkcję burmistrza Szprotawy ma przeprosić radnych i obecnego burmistrza za słowa, które wypowiedziała na antenie pierwszego programu TVP.
I wszystko by wróciło do normy, gdyby nie fakt, że z takim wyrokiem żadna ze stron się nie zgadza. Dlaczego słowa w Szprotawie budzą tyle emocji – odpowiedź znajdziecie w 617 wydaniu Lokalnej.
(rd)
