Strażacy z Małomic nie muszą się już wstydzić swojego wozu bojowego. Teraz jednostka zabiega o dodatkowe specjalistyczne stroje a i nowych ochotników chętnie powitają w szeregach małomickiego OSP.
Strażak to funkcja, która zobowiązuje. Osoba podejmująca się takiego zadania praktycznie zawsze jest w pogotowiu. Dziś na akcję strażacy z Małomic wyjeżdżają nowoczesnym samochodem, ale zanim otrzymali takie auto musieli zmagać się z awariami trzech innych.
– Tak naprawdę to my na ten jeden samochód wymieniliśmy trzy inne. Chociaż ta zamiana polegała na tym, że nasze zużyte Jelcze i Star pojechały prosto z garażu na złom – opowiada Krzysztof Pawelec, Naczelnik OSP Małomice.
W Lokalnej nr 546 piszemy o planach małomickich strażaków. Przeczytacie również jakie warunki należy spełnić, aby dołączyć w szeregi Ochotniczej Straży Pożarnej.
(rd)