Spięcie i urodziny w Elektrowni

0
256

egonW sobotę (12.11) kilku młodych mężczyzn postanowiło zemścić się na właścicielach klubu Elektrownia, za to, że wcześniej zostali z lokalu wyproszeni. Niestety, ich wizyta kolejny raz potwierdziła, że żagańska młodzież nie docenia miejsc, których w mieście jest coraz mniej.

Sprawa jest o tyle poważna, że właściciele klubu nie chcieliby, aby w Żaganiu pojawiły się plotki, że w Elektrowni jest niebezpiecznie. Sobotnia sytuacja to wyraźny efekt bezczelności młodych ludzi, którzy do lokalu w ogóle nie mieli wstępu. – Pojawili się w odwecie za to, że dzień wcześniej wyprosiliśmy jednego z nich. Chłopak był chamski i mocno pijany – mówi Adrian Hekert, właściciel lokalu, wśród bywalców znany bardziej jako Egon. Natarczywi mężczyźni sami siebie nazywali „kilerami z Bożnowa” i mieli jasny zamiar, pobić Egona. – Ja się o siebie nie boję, ale nie pozwolę, by ktokolwiek zastraszał moich współpracowników i klientów – dodaje. Stali bywalcy obawiają się, że ludzie mogą myśleć, że Elektrownia nie jest bezpiecznym miejscem i najczęściej można tutaj konkretnie oberwać. Rzeczywistość jest jednak inna. – Pilnujemy porządku w klubie, bo chcemy żeby ludzie dobrze się tu bawili i wracali – mówi jasno A. Hekert. Więcej piszemy w 38 numerze „Lokalnej”. a tymczasem zapraszamy na ” Urodziny klubu”. W ten weekend atmosfera będzie w klubie gorąca jednak na szczęście nie ze względu na nieprzyjemne incydenty. Elektrownia świętuje drugie urodziny i na scenie pojawią się takie zespoły, jak OKM, Fishdick i The Floorators. Niespodzianką ma być wizyta gościa specjalnego. Polecamy! (sc)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj