Niektórzy mieszkańcy gminy Wymiarki uważają, że na na fermie Norek w Lubartowie żyją prawdziwe krwiożercze zwierzęta. Według ich słów norki masowo zabijają okoliczne kury i kaczki Jak w rzeczywistości wygląda cała sprawa?
– Czasem jakaś norka ucieknie, ale żeby od razu zabijała inne zwierzaki? – mówi zdziwiona mieszkanka Lubartowa. Po chwili z takim samym zdumieniem w głosie wypowiada się jej sąsiad, który zapewnia, że na fermie wszystko działa jak w zegarku, bo tam pracuje jego syn.
Ferma, to miejsce, które przypomina plac budowy, ale trzeba przyznać, że w Lubartowie jest to miejsce, które zdecydowanie tętni życiem. Więcej kulis z fermy i cała prawda o zwierzętach z Lubartowa w najnowszej „Lokalnej”. (sc) (pw)