Odbyła się kolejna rozprawa pomiędzy Hutą Szkła Wymiarki a jej pracownikami, którzy domagają się zaległych podwyżek.

Tym razem przesłuchiwany był prezes Przemysław Rzeźniczak. Przypomnijmy, że pracownicy mieli otrzymać podwyżkę rzędu 200 złotych od 1 września ubiegłego roku. Nic takiego się jednak nie stało i postanowili pójść ze sprawą do sądu. Według załogi zarząd Huty uciekał się nawet do zastraszania pracowników i grożenia zwolnieniami. Kolejna rozprawa odbyła się we wtorek (30.10) i stawił się na niej prezes Huty. Co zeznawał szef zakładu i na jakim etapie jest konflikt w zakładzie, piszemy w 88 numerze „Lokalnej”. (sc)