Szyją maseczki, rozdają przyłbice oraz pysznymi ciastami dziękują służbom za pracę w tych ciężkich czasach. Wszystkim tym zajmują się mieszkańcy Żagania i okolic, działający pod hasłem Widzialna Ręka. – Jest pełna mobilizacja i duże zaangażowanie – mówi Małgorzata Klorek.
Pojawienie się koronawirusa sprawiło, że w ostatnich dniach wszystkie służby zostały postawione na nogi. Non stop pracują więc lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni. Na służbie są policjanci, strażacy czy funkcjonariusze Straży Miejskiej. Zapominać nie należy także o żołnierzach, strzegących granice kraju na terenie województwa lubskiego i Dolnego Śląska. W końcu to pracownicy sklepów, którzy przez szereg godzin dbają o to, aby wszyscy mieli co jeść. Tym wszystkim grupom mieszkańcy Żagania oraz całego powiatu są niezwykle wdzięczni, dlatego też zdecydowali się im podziękować. Na portalu społecznościowym Facebook powstała więc grupa – Widzialna Ręka Żagań.
Co na co dzień robi „Widzialna ręka” i jak się przyłączyć do tej szczytnej akcji, piszemy w 374 wydaniu Lokalnej.
(pt)