Niezdrowa konkurencja, czy zwykłe ludzkie gadanie? W Szprotawie mamy konflikt wokół miejsce, gdzie należy zostawić w spokoju zmarłych.

Odkąd szprotawski cmentarz ma nowego zarządcę na światło dzienne wychodzą coraz to nowe „historie”. Skarżą się ludzie, a też i sama konkurencja nie pozostawia suchej nitki na swoim „przeciwniku” . Widać „łakomy” to kąsek i dobry, dochodowy biznes. 

– Od 15 kwietnia tego roku zarządzanie szprotawskim cmentarzem w drodze przetargu przejął zakład usług pogrzebowych Arka-Kamińscy – informuje Marek Rzeszutek, inspektor ds. zamówień publicznych Wcześniej przez prawie 23 lata zarządzał nim zakład „VITEX”. Wielu zdążyło się już przyzwyczaić do poprzedniego zarządcy i z przekąsem czy też z „przymrużeniem oka” mówiło się, że właściciel budując dom przy cmentarzu liczy na to, że takie zarządzanie jest dziedziczne i że w ogóle „VITEX” rządzić będzie dożywotnio. Co się dzieje wokół szprotwaskiego cmentarza, czy prawdziwe są donosy o nieczystel walce koncurencyjnych firm, piszemy w najnowszym numerze „Lokalnej”. (ej)