Obywatelska postawa Tomasza Walczaka przyczyniła się do zażegnania szalenie niebezpiecznej sytuacji na drodze. Mężczyzna ruszył w pościg za jadącym wężykiem samochodem, wezwał policję i doprowadził do zatrzymania pijanego kierowcy.
Do zdarzenia doszło w piątkowy (3.12) wieczór, około godziny 23:00. Na stacji paliw Orlen, przy ulicy Przyjaciół Żołnierza w Żaganiu, pojawił się kierowca samochodu. Mężczyzna od razu rzucił się w oczy, ponieważ było widać, że ledwo trzyma się na nogach.
Jak dalej potoczyła się historia z pijanym kierowcą piszemy w 561 wydaniu Lokalnej.
(pt)