Pani Wioletta Kuczmińska to mieszkanka Żagania, która od 17 lat jest sparaliżowana. Rodzina kobiety ma spore kłopoty z codzienną opieką nad kobietą. Sytuacji nie ułatwiają bariery architektoniczne w mieszkaniu, a szczególnie uciążliwe jest kąpanie pani Wioletty. Dlatego rodzina prosi o wsparcie na remont łazienki.
Pani Wioletta Kuczmińska ma 52 lata. W 2003 roku poważnie zachorowała, czego skutkiem było m.in. całkowite porażenie czterokończynowe. – Mama zachorowała mając 33 lata. Wstała rano, żeby obudzić nas do szkoły i nagle opadła z sił. Na kolanach doszła do sypialni, żeby się położyć, było jej bardzo duszno. Moja starsza siostra Magda zadzwoniła po babcię, która zaraz przyjechała i zadzwoniła po pogotowie. Lekarz z pogotowia stwierdził, że nic takiego się nie dzieje, podał lek na uspokojenie i pojechali. Niestety stan mamy się pogarszał drętwiały jej usta nie mogła się ruszać i babcia po raz drugi zadzwoniła na pogotowie, które przyjechało i lekarz dalej podtrzymywał, że mama histeryzuje, nie biorąc jej do szpitala. Babcia zadzwoniła po raz trzeci, bo mama zaczęła tracić przytomność i wymiotować. Tym razem zabrano mamę do szpitala do Żar na Wyspę. Po licznych badaniach stwierdzono udar pnia mózgu i całkowite porażenie czterokończynowe. Jakby tego było mało w szpitalu została zarażona gronkowcem – opowiada o chorobie pani Wioletty jej córka, pani Joanna Skorupa. Stan kobiety szybko się pogorszył i trafiła do Zielonej Góry na OIOM w stanie krytycznym. Lekarze nie dawali jej szans. Mimo wszystko wygrała walkę o życie, bo wiedziała, że ma dla kogo żyć.
O tym jak wygląda codzienne opieka nad Panią Wioletą i jak bardzo rozina potrzebuje pomocy piszemy w 518 wydaniu Lokalnej.
(pt)
Uwaga: Pani Wiolecie Kuczmińskiej z Żagania oraz opiekującej się nią rodziną można pomóc poprzez portal internetowy zrzutka.pl, wyszukują zbiórki pod nazwą „Likwidacja barier (remont łazienki) dla Wioletty, która jest 17 lat po udarze pnia mózgu”.
Można przekazać też 1% podatku – KRS 0000226818 koniecznie z celem szczegółowym C-P320/2009
