Kiedy złodziej jest bezkarny!

0
350
SONY DSC

Mieszkaniec Żaganiu został okradziony pod zakładem pracy w żarskich Kunicach. Złodzieje obrabowali jego auto pod okiem kamer, ale na nic zdały się nagrania. Dochodzenie zostało umorzone, sprawcy pozostają bezkarni. Jednak nasz Czytelnik sprawy tak łatwo nie odpuści.

– Od października ubiegłego roku dojeżdżam do pracy w żarskiej dzielnicy Kunice. Auto zostawiam na parkingu przed firmą. W środę 25 stycznia tak się zdarzyło, że nie zamknąłem samochodu – przyznaje Krzysztof Pitura, mieszkaniec Żagania. – Taka sytuacja była okazją dla złodziei, którzy prawdopodobnie już wcześniej obserwowali parking. Akcja była szybka, dwóch osobników okradło mnie na 1730 zł. Zabrali m. in. wiertarkę i komplet profesjonalnych kluczy. Tego zestawy żałuję najbardziej, oczywiście cały czas liczyłem na odzyskanie wszystkich rzeczy, ale jak się okazało to nie takie proste – mówi K. Pitura.

Nadzieje na utarcie nosa złodziejom były w pełni uzasadnione ponieważ poszkodowany postarał się o nagrania z kilku kamer monitoringu. – Zakład, w którym pracuję udostępnił mi widok z kamer na parkingu. Co więcej mam też wizerunek sprawcy z okolicznego sklepu. Dzień wcześniej złodziej kupił kartę sim do telefonu, którą musiał zarejestrować – myślałem, że efektem tak przekazanych funkcjonariuszom informacji będzie zatrzymanie sprawców – zaznacza Pan Krzysztof.

… i niestety, sprawca żyje sobie swobodnie na wolności i prawdopodobnie okrada kolejne osoby. Jak w takie sytuacji walczyć o sprawiedliwość – piszemy w „Majówkowym” wydaniu Lokalnej.

(rd)

Uwaga, Czytelnicy!

Kolejne wydanie Lokalnej trafi do punktów sprzedaży 11 maja.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj