Według niektórych radnych w Iłowej potrzebna jest Straż Miejska. Rzecz w tym, że trudno znaleźć wytłumaczenie dla takiego pomysłu.
Iłowa to spokojne miasto, w którym strażnicy miejscy raczej nie mieliby dużo pracy. Tymczasem na sesji rady miasta padła propozycja, by nad nową komórką bezpieczeństwa w mieście się zastanowić. – Jestem już w radzie miasta piątą kadencję i ten temat wciąż wraca – podkreśla Józef Brzezicki, przewodniczący rady gminy. Więcej o planach dotyczących Straży Miejskiej w 36 numerze „Lokalnej”. (sc)