Postawienie konkretnego ogrodzenia wokół starego poradzieckiego basenu wywołało sporo nadziei.
Na Wiechlicach niemałe poruszenie. Nagle zwyczajna „siatka”, która od dawna ogradzała ruinę basenu, zamieniła się w solidne betonowe ogrodzenie. Fakt ten nie mógł przejść niepostrzeżenie i ludzie zaczęli się cieszyć na myśl o inwestycji. To, że teren ten jest w rękach osoby prywatnej, od dawna nie jest tajemnicą. Jednak pryska marzenie o nowym basenie. Sprawdziliśmy i okazało się, że gmina z wnioskiem wystąpiła do właściciela o lepsze zabezpieczenie terenu i ten to szybko uczynił i do tego, bardzo solidnie i konkretnie.
ej