W piątek (29.03.) na trasie Żagań – Trzebów doszło do śmiertelnego wypadku. Zginął młody żołnierz z jednostki w Świętoszowie.
Mateusz Szymaniec miał 26-lat. Od grudnia ubiegłego roku służył jako młodszy saper w 1
plutonie kompanii saperów 10 BKPanc w Świętoszowie. Jego
przełożeni zapewniają, że bardzo szybko zaskarbił sobie sympatię
i zaufanie przełożonych. Swoją przyszłość wiązał z mundurem.
Wszystko przerwał jednak piątkowy wypadek. Więcej o zdarzeniu w 110 wydaniu „Lokalnej”. (sc)