Wigilia po „góralsku”

0
322

gorale

Gotowany bób z czosnkiem, czy smażone śledzie to typowe wigilijne potrawy Górali Czadeckich. A potem z połażniczką do rodziny i sąsiadów.

Wielu Górali Czadeckich prosto z Rumunii i to całymi rodzinami przywędrowało do gminy Brzeźnica, gdzie upatrzyli sobie spokojne miejsca na swój dom. Wspomnienia o ich korzeniach i rodzinnych stronach wcale nie umarły. Teraz jednak w Brzeźnicy w dalszym ciągu pieczołowicie hołdują swoim tradycjom. – Chyba tutaj jest nas najwięcej – twierdzi 80-letnia Filomena Najdek z Brzeźnicy. – Mieszkają też w Stanowie, Marcinowie, Wichowie czy Przylaskach. Kilku jest też Karczówce – dodaje starsza mieszkanka. Więcej o „góralsko – brzeźnickich” tradycjach piszemy w 43 numerze „Lokalnej”. (ej)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj