Brak cywilizacji to kłopot

0
384
SONY DSC

Chociaż w Szprotawie i okolicach ostatnio coś drgnęło na drogach to są ciągle są miejsca, gdzie przysłowiowy diabeł mówi dobranoc.

Nowy asfalt pojawił się już w Bobrowicach, ale walec zatrzymał się wiele metrów przed domem byłego leśnika i sołtysa. Czy tak już zostanie? – Mieszka mi się tu prawie doskonale. Mam gospodarstwo agroturystyczne, piękne krajobrazy i leśne klimaty. Zwierzęta podchodzą pod nasz dom i to wszystko brzmi jak sielanka – mówi Jerzy Stachurski. Niestety ta sielanka ma również dwoje złe strony w postaci niedostatków w infrastrukturze drogowej. Dlaczego mieszkaniec Gminy Szprotawa się skarży i jak można zaradzić problemom piszemy w 611 wydaniu Lokalnej.

(rd)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj