Żagańska „Arena” wymaga inwestycji.
– Infrastruktura na Arenie ma 11 rok i jest w bardzo złym stanie. Jesteśmy pod ścianą, ponieważ w maju 2022 roku kończy się termin ważności homologacja węzła cieplnego basenu krytego. Szacujemy, że jest to 600-700 tysięcy złotych żeby to wyremontować i funkcjonować na dobrym poziomie. Był też problem z wanną jacuzzi, koszt naprawy to 73 tysiące, a my takich pieniędzy nie mamy. Dla nas najważniejsze jest teraz zapewnić pracę ludziom. Z budynkami jest już różnie. W najlepszym stanie są korty squasha, bo są po prostu najmniej użytkowane. To już 11 rok użytkowania i najbardziej odczuwamy to na pływalni i na hali. Teraz podpisałem umowę na remont dachu hali na 23 tysiące. Mój zespół robi co może, żeby te obiekty funkcjonowały – tłumaczy Tomasz Hucał, Prezes Spółki „Arena”.
Więcej o żagańskim kompleksie sportowym piszemy w 546 wydaniu Lokalnej.
(pt)
