Fałszywe żaganianki w siecie

0
311

zaganiankiO tym, że oszustw w internecie jest całe mnóstwo, wiemy od dawna. Teraz czytelnik Lokalnej zwrócił naszą uwagę na serwisy randkowe oraz strony poświęcone anonsom towarzyskim, gdzie można znaleźć pełno osób „rzekomo” pochodzących z Żagania.

Problem w tym, że osoby te nie mają z miastem nic wspólnego i trudno powiedzieć, czy są jakkolwiek związane chociażby z naszym krajem. – Tych ludzi jest tam pełno, wyskakują też reklamy, z kobietami z podpisem „Żagań” – mówi czytelnik Lokalnej. – Sam szukałem znajomych twarzy, ale tam nikogo z miasta nie ma. Ktoś wyraźnie nas oszukuje – dodaje z oburzeniem. Rzeczywiście wystarczy wejść na pierwszą lepszą stronę z anonsami towarzyskimi, by przekonać się, jak kłamliwe są reklamy i ogłoszenia. Nagle na ekranie naszego komputera pojawia się mnóstwo osób z Żagania i okolic, które są gotowe umówić się z każdym z odwiedzających stronę. Trzeba jednak wysłać najpierw SMS, który uaktywni różne możliwe opcje. Niestety, nadal wiele osób łapie się na coś takiego i traci kolejne pieniądze z nadzieją na odpowiedź. A ta z reguły nakłania do wysłania kolejnego sms-a. Podobno w reklamie wszystkie chwyty są dozwolone, ale promocja wprowadzająca w błąd, to według prawa czyn nieuczciwej konkurencji oraz działanie godzące w zbiorowe interesy konsumentów. Więcej o problemie w najnowszej „Lokalnej”. (sc)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj