Dyrektorka jednej z żagańskich szkół zmusiła pracowników stołówki, by za darmo dokarmiali jej męża. Proceder ciągnął się przez kilka lat.
Wyłudzanie od szkoły obiadów i pieniędzy miało miejsce w latach 2003-2010. 53- letnia dyrektorka Szkoły Podstawowej, a następnie Zespołu Szkół przekroczyła swoje uprawnienia i naraziła placówkę na straty finansowe w wysokości ponad 11 tysięcy złotych. Sprawą skutecznie zajeła się żagańska prokuratura. Więcej piszemy w 45 numerze „Lokalnej”. (sc)