Nie chodzą na sesje a diety dostają

0
256

sesjaRadni powiatowi i miejscy nie przejmują się często swoimi obowiązkami. Niektórych samorządowców nie ma na sesjach, a inni wolą podczas obraz rozmawiać przez telefon.

W tej drugiej kategorii przodował w ostatnim czasie burmistrz Sławomir Kowal, który na ostatniej sesji rady miasta często wychodził w trakcie trwania obrad, a w niektórych momentach ostentacyjnie dyskutował przez telefon. Swego czasu z sesji szybko uciekł wiceprzewodniczący Mirosław Ramza, który usłyszał niewygodne dla siebie pytania. Przypadki opuszczania sesji, czy wychodzenia z nich mają jednak także miejsce podczas spotkań powiatowych radnych. Na ostatniej sesji zwrócił nawet na to uwagę radny Paweł Lichtański. Więcej o zachowaniu samorządowców piszemy w 34 numerze „Lokalnej”. (sc)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj